wtorek, 28 stycznia 2014

CZYŻBY CZYŻYK?

Chyba jednak nie. To raczej myszołów, którego udało się dostrzec w poniedziałek rano z naszych okien.
Fot. Akcja migracja
O dziwo, zdążyliśmy dobiec z aparatem.
Fot. Akcja migracja
 O dziwo, zdjęcia nawet wyszły.
Fot. Akcja migracja
Tylko, czy to faktycznie myszołów nie jesteśmy pewni. Jedno jest jednak jasne - koci inspektor nadzoru ma konkurenta w polowaniu na przemarznięte myszy.

PS Mamy odpowiedź! To 2-letni  KROGULEC (JASTRZĄB WRÓBLARZ)!

2 komentarze:

  1. Może to jastrząb gołębiarz ?
    Według mnie na myszołowa za mały. No ale mogę się mylić :)
    I tak robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie może to być młody jastrząb. Jest tu ich w okolicy sporo. Niby zdjęcie dość wyraźne, w internecie opisów mnóstwo, a poznać i tak nie łatwo. Dzięki za podpowiedź.
      Pozdrowionka!

      Usuń