Chyba jednak nie. To raczej myszołów, którego udało się dostrzec w poniedziałek rano z naszych okien.
|
Fot. Akcja migracja |
O dziwo, zdążyliśmy dobiec z aparatem.
|
Fot. Akcja migracja |
O dziwo, zdjęcia nawet wyszły.
|
Fot. Akcja migracja |
Tylko, czy to faktycznie myszołów nie jesteśmy pewni. Jedno jest jednak jasne - koci inspektor nadzoru ma konkurenta w polowaniu na przemarznięte myszy.
PS Mamy odpowiedź! To 2-letni KROGULEC (JASTRZĄB WRÓBLARZ)!
Może to jastrząb gołębiarz ?
OdpowiedzUsuńWedług mnie na myszołowa za mały. No ale mogę się mylić :)
I tak robi wrażenie :)
Faktycznie może to być młody jastrząb. Jest tu ich w okolicy sporo. Niby zdjęcie dość wyraźne, w internecie opisów mnóstwo, a poznać i tak nie łatwo. Dzięki za podpowiedź.
UsuńPozdrowionka!