fastighetsbyran.se via her creative |
Zaciekawiły nas tu dwie rzeczy. Po pierwsze, krzesło. To Afteroom Chair, Black, duńskiej firmy Menu. Takie trochę szpitalno-doktorskie nieprawdaż? Proste, surowe, intrygujące. Być może w wersji białej pasowałoby do sypialni, nad którą obecnie usilnie pracujemy.
Drugie "odkrycie" to oryginalna tablica - wieszak na ścianie. Wygląda jak siatka zbrojeniowa pod posadzkę :-) Mamy nawet jeszcze na stanie wśród różnych pobudowalnych różności kilka takich :-) Praktyczna i oryginalna zarazem. Mikiemu chodzi takowa po głowie (no może w wersji nieco upgrade'owanej), jako wieszak na narzędzia do garażu. No zobaczymy co z tego wyjdzie. Pomysłów mamy ostatnio sporo. Z realizacją bywa u nas tylko krucho. Z drugiej strony ostatnio mocno przyśpieszyliśmy więc może jeszcze w tej pięciolatce doczekamy się efektów.
Udanej środy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz