heh niby mam także taras, ale weekendy ostatnio są pracujące, więc trochę zazdraszczam tej kawy nie pitej w pośpiechu.
Pewnie prace wykończeniowe na piętrze tak absorbują? Śledzimy na bieżąco. Satysfakcja będzie warta rezygnacji z kilku dłuższych porannych kaweczek. U nas też jeszcze sporo pracy by się znalazło ale... no nie zawsze się chce ;-)
tak wykończeniówka połączona z klęską urodzaju w moim sklepie internetowym.
heh niby mam także taras, ale weekendy ostatnio są pracujące, więc trochę zazdraszczam tej kawy nie pitej w pośpiechu.
OdpowiedzUsuńPewnie prace wykończeniowe na piętrze tak absorbują? Śledzimy na bieżąco. Satysfakcja będzie warta rezygnacji z kilku dłuższych porannych kaweczek. U nas też jeszcze sporo pracy by się znalazło ale... no nie zawsze się chce ;-)
Usuńtak wykończeniówka połączona z klęską urodzaju w moim sklepie internetowym.
Usuń