Przyszła... Po wiatrach, ulewach, podtopieniach... jest.
|
Fot. Akcja migracja |
Zima.
Ścięła wszystko mrozem, przyprószyła śniegiem, przyniosła od dawna wyczekiwane promienie słońca.
|
Fot. Akcja migracja |
Nie jesteśmy wielkimi jej fanami, ale przyznajemy, w słonecznym wydaniu ma swój urok.
|
Fot. Akcja migracja |
|
Fot. Akcja migracja |
Zwierzaków tylko szkoda, choć im pewnie ona aż tak nie przeszkadza. Lepsza ona niż deszcz i wiatr.
|
Fot. Akcja migracja |
|
Fot. Akcja migracja |
Doceniamy zatem i kontemplujemy mroźny spokój w ogrodzie.
|
Fot. Akcja migracja |
Po wewnętrznej stronie szyby też jest całkiem ok. Nowa ciągle oszczędnie gospodaruje płaczem i histerią, a my karminy, przebieramy, kąpiemy i co tam jeszcze potrzeba, z coraz to większą pewnością siebie :-)
Zima jest piękna, zwierzęta nawykły,natura o nie zadbała.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie , że "Nowa " rośnie i nie daje Wam we znaki, należy się cieszyć......
Tylko dla czego , ja witam zimę odwilżą ?
Pozdrawiam . Życząc Do Siego Roku !
No tak, dzisiaj odwilż. Byle podtopień nie było - o to tutaj łatwo... Poplątana ta pogoda!
UsuńŻyczymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Uściski!
Moi drodzy w tak pięknych okolicznościach przyrody nie można marudzić:)Od kilku dni zima jest wyjątkowo piękna, nawet w mieście;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Kasia
Dziękujemy za życzenia!
UsuńMy również życzymy oby Nowy Rok był pełen pozytywnych chwil!