wtorek, 14 lipca 2015

PROTOTYP - PROJEKT NR 1

Mieszkanie na wsi i towarzyszący mu spokój sprzyja kreatywności.  Stąd Akcja migracja rozwija się na różnych polach. Jakiś czas temu zabraliśmy się na przykład za... projektowanie mebli ;-) Hehe, nie traktujecie tego oczywiście całkiem poważnie. Projektanci z nas mniej więcej tacy, jak i rolnicy.

Projekt nr 1 zainspirowany został kamienną płytą - pozostałością prac związanych z wykończeniem wejścia do domu,
Fot. Akcja migracja

oraz potrzebą znalezienia od dłuższego czasu poszukiwanego przez nas biurka do gabinetu. Mebel potrzebny i szczególny, wszak to warsztat pracy "pana domu". Oczywiście mebli tego typu nie brakuje w sklepach. My jednak chcieliśmy czegoś szczególnego, stylem i wykończeniem pasującego do powolutku rodzącego się klimatu tego pomieszczenia - surowo, troszkę industrialnie, troszkę w duchu zen - kamień, metal, żeliwo, ogień, powietrze, woda. Nie chcemy w tym pokoju ani nowoczesnego biura, ani klasycznej XIX wiecznej kancelarii. Zabudowa systemowa i meble gdańskie odpadają ;-)

Fot. Akcja migracja

Kamienny balat z tego samego materiału co posadzka pasował do obranej koncepcji. Należało tylko dorobić "resztę" biurka. I tak oto zrodził się prototyp nr 1. Przed Wami jedyny, oryginalny egzemplarz:
Fot. Akcja migracja

Wymiary: 122 x 68 x 80. Konstrukcja: metalowa, czarny mat. Blat: kamienny - łupek brazylijski, szaro-grafitowy. Nóżki regulowane.
Fot. Akcja migracja

No i co myślicie? Szykować się na meblarskie targi do Mediolanu, czy jeszcze trochę zaczekać? ;-)
 

6 komentarzy:

  1. Ja bym się już pakował....
    Jak dla mnie to super, proste i eleganckie.
    No, no no, widzę , że jak dalej tak pójdzie , to pozmieniacie swoje kwalifikacje ....
    A kto wie .... Może i poważne profity z tego będą ?
    Pozdrawiam , dziękując za pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Dziękujemy bardzo za życzliwą recenzję i słowo zachęty. Tak podbudowani może faktycznie coś jeszcze z tymi meblami pokombinujemy, wszak kolejne targi w Mediolanie dopiero w kwietniu ;-) Zaprzyjaźniony warsztat zadeklarował już gotowość do "seryjnej" produkcji. A że zmiany dobrze nam służą to kto wie, kto wie :-)

      Ślemy serdeczności!

      Usuń
  2. Wybredna jestem, a to mi się podoba w każdym calu, więc musi być ok! Dobrze zaczynacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej dzięki! Pozytywne opinie od wybrednych liczą się podwójnie.

      ps. Mogliśmy się domyśleć, że mamy wspólnych znajomych :-) Na naszego bloga, tak jak i do naszej wsi, nie mówiąc już o naszej "ulicy", raczej trudno trafić przypadkowo ;-)

      Usuń
  3. To profesjonalny projekt! Biurko jest piękne :)
    Jestem pod wrażeniem!
    Miłego dnia, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękujemy bardzo za tak pochlebną ocenę :-) I oczywiście witamy u nas :-)

      Pozdrowienia!

      Usuń