środa, 10 września 2014

DRZWI WEJŚCIOWE - MAGIA DODATKÓW CZ. II

Dzisiejszym wpisem wracamy do tematyki drzwi wejściowych i sposobów na zaaranżowanie wejścia do domu.

Wśród dodatków, które mają upiększyć tę część domu kolejną wyróżnioną przez nas grupę stanowią tzw. "drobiazgi różne różniste". Cześć z nich pozwala właścicielom domu "wyrazić siebie", uczynić wejście jak najbardziej zindywidualizowanym, już od progu dać gościom znać co lubią gospodarze...
Fot. Akcja migracja

Nie brakuje w tej grupie przykładów artystycznej wręcz ekspresji...
Fot. Akcja migracja

Z braku artystycznego polotu oraz z zamiłowania do pewnej roztropności i oszczędności w stosowaniu "środków wyrazu" my z takich pomysłów raczej nie skorzystamy. Zainteresowały nas w tej grupie bardziej praktyczne dodatki, np. ławeczki:
Fot. Akcja migracja
Fot. Akcja migracja
Fot. Akcja migracja

Taka ławka przed wejściem to rzecz na wsi nie do przecenienia, zważywszy, że warunki terenowe (i nie urządzony podjazd) sprawiają, że żal wchodzić do domu, nawet tylko do tzw. wiatrołapu, z piachem na butach. Rożnego typu laczki, kaloszki i inne trampki trzeba więc co rusz zdejmować, ubierać i znów zdejmować, zwłaszcza, że z i do domu wychodzi się tu wielokrotnie częściej niż w mieście. Oj, przydałoby się czasami przysiąść, przydało...

A skoro już o butach mowa, co powiecie na taki drobiazg na progu:
Fot. Akcja migracja
Na kalosze, sandały i inne crocs'y jak znalazł.

Cd. wciąż jeszcze nastąpi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz