"Oto coś, czego się nie spodziewałeś!" - Wręczanie prezentów opatrzonych takim mottem to chyba nawet większa przyjemność niż ich otrzymywanie.
Tym razem sprawiliśmy sobie przyjemność, obdarowując naszych Przyjaciół tortem truskawkowo-śmietanowym. No cóż, jedni biegają, inni dają im ku temu dodatkowe powody.
Fot. Akcja migracja |
Niespodzianką nie tyle był sam tort, co jego smakowity środek.
Fot. Akcja migracja |
Był to mus truskawkowy, bita śmietana z tartą czekoladą oraz świeże truskawki. Wszystko przełożone biszkoptowym ciastem.
Fot. Akcja migracja |
Najważniejsze, by tort przez noc poleżał w lodówce - przesiąknięty smakiem i zapachem truskawek jest jeszcze lepszy.
Fot. Akcja migracja |
Kalorii nie liczyliśmy, ale po jego zjedzeniu powinno starczyć sił na parę kilometrów biegu (a w naszym przypadku spaceru).
Tort był FENOMENALNIE PYSZNY:)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, czerwienimy się... :)
UsuńA o śledzikach już opowiedziałam i pół rodziny czeka na przepis! :))
Miłego dnia!
Tack så mycket :)
OdpowiedzUsuńHa en bra dag!
Ingen orsak! :)
UsuńHa ha ;)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko u mnie było truskawkowo. Uwielbiam truskawki! .
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Basia S.
Uwielbiamy również, najlepsze świeże!!
UsuńAle na pewno pomyślimy o zamrożeniu na zimowe dni...
Pozdrawiamy bardzo serdecznie!!
Truskawki,świeże truskawki......
OdpowiedzUsuńdżemy zimą..., musy do herbatki.
Oj marzenia, wspomnienia .
A u Was tyle wspaniałych zmian.
Ps.
U mnie też .Jestem posiadaczką swojego "MIEJSCA NA ZIEMI", cudowne.
Teraz wiem co czuliście znajdując tak piękne miejsce.
Przepraszam że nie będę tak często pisała jakbym chciała, ale muszę zająć się swoim.
Oczywiście zostanę wierną czytelniczką bloga.
Pozdrawiam. Milena
Pani Mileno,
UsuńJeszcze raz gratulujemy znalezienie tego MIEJSCA, BARDZO SIĘ CIESZYMY.
Może warto pomyśleć o blogu...? To w pewnym sensie pamiętnik budowy, do którego można wracać i oglądać, co się zmieniało - to bardzo miłe!
Pozdrawiamy serdecznie!