Fot. Akcja migracja |
poszliśmy na całość:
Fot. Akcja migracja |
a marzenia zaczęły przybierać coraz bardziej realną postać. Pozostawało sobie wyobrazić np. widok zza stołu:
Fot. Akcja migracja |
Dzięki naprawdę świetnej ekipie (słynna z solidności i uczciwości w całej okolicy, czekaliśmy na Nich w kolejce ponad rok, ale teraz, gdy dom już stoi możemy tylko potwierdzić, że było warto) budowa szła bardzo sprawnie.
Nawet się nie zorientowaliśmy jak w domu wyrósł las:
Fot. Akcja migracja |
Przy okazji, dzięki konstrukcji stropu, przyczyniliśmy się do rozwoju polskiego hutnictwa:
Fot. Akcja migracja |
Wybraliśmy sprawdzone rozwiązania: ściany z ceramicznego pustaka, strop tzw. monolityczny. Jak na naszą wieś to i tak była to technologia na wskroś nowoczesna. Większość domów pochodzi bowiem z początków zeszłego wieku, gdy rolę ław fundamentowych pełniły polne kamienie, a strop był mieszaniną drewna, słomy i gliny.
Postęp prac było widać z tygodnia na tydzień.
Fot. Akcja migracja |
Fot. Akcja migracja |
Szybko trzeba było zacząć myśleć o dachu...
Przybyłam, zobaczyłam, będę wracać :) Trzymam kciuki za wasze owsiowienie!
OdpowiedzUsuńWitamy bardzo serdecznie!
UsuńCieszymy się bardzo, zapraszamy, my również chętnie do Pani zaglądamy!
Miłej niedzieli!
ale tempo,nie bylo mnie dawno a tu jez widac domek,cudo,gratuluje,a widok z okien bedzie bajkowy,pozdr.kasia L.
OdpowiedzUsuńWitamy, witamy!!
OdpowiedzUsuńJuż pędzimy z następnymi etapami:))
Głownie skupiliśmy się na pracach budowlanych, ale nie zapominamy też o ogrodzie - dla pieknych widoków warto "pogrzebać" też w ziemi.
Pozdrawiamy bardzo serdecznie!