Dziś chcielibyśmy podzielić się z Wami radosną nowiną. W ostatni czwartek w zaprzyjaźnionym gospodarstwie przyszedł na świat nowy mieszkaniec naszej wsi:
Fot. Akcja migracja |
Mały osiołek na razie nie odstępuje swojej mamy (a jego niestety nie odstępują muchy - tegoroczna plaga).
Fot. Akcja migracja |
Nowy członek stada na razie pozostaje bezimienny...
Fot. Akcja migracja |
ale już jest gwiazdą gospodarstwa, co budzi nieukrywane zaciekawienie (a może i zazdrość) innych zwierzaków, np. kozła, który sam postanowił wziąć udział w sesji fotograficznej małego osiołka.
Fot. Akcja migracja |
Ha ha. Koziołek kolokwialnie mówiąc ma parcie na szkło ;)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta cała gromada. Maluch - słodki!
Uściski.
Do zobaczenia!
O tak, koziołek wcale nie był speszony obiektywem, wręcz przeciwnie, ni z tego, ni z owego pojawił się w kadrze :) Z takim charakterem i rogami faktycznie miałby szansę, by się "przebić" do mediów :)
UsuńDobrej nocy i do jutra!
:)
UsuńDo jutra!