niedziela, 24 marca 2013

U PRZYJACIÓŁ

Wczoraj byliśmy z wizytą u naszych serdecznych Przyjaciół. Poza świetną zabawą, mnóstwem śmiechu i dyskusją do północy, nie zabrakło uciech dla ciała. Spotkanie miało bowiem solidne podstawy kulinarne. Z naszej strony były to mini serniczki z malinami,
Fot. Akcja migracja

maliny oczywiście z naszej wsi, pieczołowicie zbierane i mrożone zeszłego lata, 
Fot. Akcja migracja
Fot. Akcja migracja

oraz mufinki cytrynowe z kremem lemon curd.
Fot. Akcja migracja
Nasi Gospodarze jak zawsze zaskoczyli nas pysznościami (tym razem świetna lasagne oraz "danie firmowe" w postaci szwedzkich bułeczek cynamonowych Kanelbullar), co nie dziwi, zważywszy, że Pan Domu prowadzi tego oto bloga

Opisując wszystkie te uciechy, nadarza się świetna okazja, by wspomnieć, że to właśnie dzięki Kasi, Tomkowi i małemu Mikiemu prowadzimy tego bloga. To także nasi Przyjaciele w pracowni Dobrych Projektów wyczarowali wizję naszego domu, spełniając marzenia głęboko ukryte w naszej podświadomości, (o czym kiedyś na AM blogu Wam opowiemy).

Dzięki, Kochani! 


Ps. I jak tu nie wierzyć w pokrewieństwo dusz: Oni właśnie piszą o nas, a my o Nich.

11 komentarzy:

  1. Właśnie trafiłam na Waszego bloga. Mieszkamy w tym samym mieście i jesienią kupiliśmy własny kawałek ziemi. Czekamy na prawdziwą wiosnę bo postanowiliśmy zacząć od kopania studni.
    Z ciekawością będę śledziła Waszego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witamy serdecznie i zapraszamy do kolejnych odwiedzin!
      Nas także wiosną czeka kopanie głębinowej studni (a w zasadzie kilku) choć głównie dla potrzeb tzw. pompy ciepła. Przez naszą działkę biegnie wodociąg, o czym przy okazji prac ziemnych mieliśmy okazję przekonać się aż nazbyt dobrze. Przyjdzie czas, by o tym wszystkim poopowiadać na blogu, a zatem prosimy zaglądać.

      Pozdrawiamy!

      Usuń
  2. Już mi się u Was podoba:) Takie same maliny zbieraliśmy z działki do pierwszych przymrozków:) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam miło!
      Dopiero startujemy w blogosferze, więc takie pochwały są dla nas tym cenniejsze :)
      Maliny na zdjęciu to także późna odmiana. W zeszłym roku było ich zatrzęsienie - trudno było nadążyć ze zbieraniem, choć to tylko dwa rządki. No ale teraz, odmrażając kolejne partie, czuć, że trud się opłacił.

      Pozdrawiamy gorąco!

      Usuń
  3. Kochani, mini serniczki i muffinki cytrynowe z kremem lemon curd były rewelacyjne! :)
    Dobrze, że przy wyborze menu nie zdecydowaliśmy się jednak na krewetki ;)
    Trzymajcie się ciepło. Do zobaczenia wkrótce!
    Pozdrawiamy!
    KTM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszymy się bardzo, że smakowały!
      Fajnie jest robić za każdym razem coś nowego :) Tym razem moim faworytem był lemon curd, jutro robię zapas na święta :)

      Uściski serdeczne!

      Usuń
  4. Witam w niedzielny wieczór
    Mini serniczki i mufinki wyglądają bardzo apetycznie. A czy można poprosić o przepisy?
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.
    Basia S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Pani Basiu!! Właściwie to powinnam umieścić linki do stron w poście, ale wpis był robiony "na szybko" i jakoś nam uciekło... Przepis na mini serniczki wzięłam stąd :http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/truskawki/mini_serniczki_z_truskawkami/przepis.html (zamiast truskawek dałam maliny). A przepis na muffinki wzięłam stąd:http://www.mojewypieki.com/post/mini---babeczki-z-cytrynowym-kremem,-bita-smietana-i-nuta-advocaatu (do muffinek nie dodawałam advocatu, dałam krem lemon curd i to był strzał w 10!! Babeczki bez bitej śmietany i kremu również były pyszne!) A sam krem lemon curd - rewelacyjny!! Do dzisiaj podjadam go łyżkami -polecam na święta! Pozdrawiamy bardzo serdecznie! –

      Usuń
  5. Bardzo dziękuję. Właśnie myślałam o świętach.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.
    Basia S.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny klimat bloga. Już mi się podoba:) Pozdrawiam, Jola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Jolu!
      Serdecznie witamy na naszym bogu! Miło nam, że podoba Ci się początek naszej opowieści:)
      Postaramy, żeby dalej było nie mniej fajnie!

      ps
      Zajrzeliśmy również na Twojego bloga - dużo ciekawych inspiracji!

      Pozdrawiamy bardzo serdecznie!

      Usuń