sobota, 27 kwietnia 2013

Z CYKLU "SZEFIE, DA SIĘ ZROBIĆ!"

Dzisiejsze zdjęcia pozostawiamy bez komentarza, pozbawionym wykształcenia technicznego wyjaśniamy jedynie, że prezentujemy na nich "rewolucyjny system instalacji rynien spustowych" testowany u jednego z naszych sąsiadów.
Fot. Akcja migracja

Fot. Akcja migracja

Udanej soboty!

7 komentarzy:

  1. Bomba!!!. To mi się podoba.
    Czy ten sposób spustu wody posiada patent? bo jak nie to opatentuję.
    Pozdrawiam wiosennie. Milena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patentu nie posiada, więc śmiało można zapożyczyć!
      I, o dziwo, działa:)

      Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń
  2. Kochani, ubawiłam się. To mi przypomina pewną moją dyskusję ze stolarzem. Fajna i po śląsku.
    Na wszystkie moje moje pytania czy to da się zrobić odpowiadał nieustannie:-Ja, pani, to się do zrobić. Z grubsza powiem, że chodziło o zabudowę wnęki w przedpokoju. Wnękę zabudował, a drzwiczki miał zrobić u siebie na stolarni. Zabrał materiał i tyle go widziałam. Wyjechał do Niemiec na bardziej intratną robotę. Ot, dobry fachowiec na wagę złota. Następny przyszedł z żoną. Na robotę się nie zdecydował, bo mu żona nie pozwoliła robić u młodej wdowy. Potraktowałam to jako komplement. Dopiero trzeci skończył robotę.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Basia S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Basiu,
      Do trzech razy sztuka! :)
      Gratulujemy cierpliwości!
      "Fachowców" najbardziej się obawiamy...Na szczęście jesteśmy na tropie dobrej ekipy (pomoc przyjaciół z DOBRYCH PROJEKTÓW nieoceniona!!!).

      Pozdrawiamy serdecznie i życzymy miłego tygodnia!

      Usuń
  3. Oj, tak. Kasieńce można zaufać. Pisała niedawno o fachowcach. Jak mówi, że dobry, to dobry.
    Miłego, miłego.
    Pozdrawiam.
    Basia S.

    OdpowiedzUsuń