Fot. Akcja migracja |
O tym, że roślinę tę można jeść ze smakiem dowiedzieliśmy się od naszych przyjaciół z Austrii. Pewnego razu, będąc na wspólnej wycieczce, wyciągnęli z plecaka nóż i torebkę i zaczęli zbierać liście mniszka, tłumacząc, że to na sałatkę.
W tym roku sami postanowiliśmy spróbować, jak smakuje, obecny na każdej łące, mlecz. Przy okazji wiosennego "obchodu gospodarstwa" nazrywaliśmy pełną siatkę liści.
I co dalej??Przepisu austriackiego nie pamiętaliśmy, więc najłatwiej było zrobić sałatkę "śmieciową" - dodać to, co akurat jest w lodówce!
A były to:
-rzodkiewka
-kasza pęczak
-seler naciowy
-prażone pestki: słonecznika, sezamu i siemienia lnianego
-oliwka z oliwek
-sól
-liście mniszka
Fot. Akcja migracja |
Warzywa zostały pokrojone, wymieszane z kaszą, liśćmi mniszka i oliwką, doprawione solą.
Pycha!
Fot. Akcja migracja |
Listki mniszka lekarskiego zawierają witaminy A, B i C, obfitują również w potas, magnez, krzem. Mniszek wspomaga przemianę materii, pozwala oczyścić organizm z krążących w nim toksyn, pozytywnie wpływa na układ odpornościowy.
Fot. Akcja migracja |
Następna w kolejce: POKRZYWA! Trzeba się jednak śpieszyć, póki młoda.
Pierwsze zdjęcie - piękne!
OdpowiedzUsuńZaskoczyliście mnie tematem wpisu :)
Powiem szczerze, że nigdy nie jadłam liści mlecza. Jestem ciekawa jak smakują. Pamiętam, że w sklepach zielarskich sprzedają sok z liści mniszka.
Zatem czekam na artykuł o pokrzywie! :)
Pozdrawiam serdecznie
Z tymi zdjęciami to się trochę wstrzeliliśmy w jeden z Twoich ostatnich postów o kolorze zielonym :) Wiosną ten kolor jakoś sam się nasuwa.
UsuńNasz mniszek w smaku miał lekką goryczkę. Podobno jest ona tym mniejsza im młodsze liście.
Z pokrzywą jeszcze trochę musimy poczekać. Już jest na łące i w sąsiedztwie trawnika, ale jeszcze malutka.
Miłego wieczoru!
Oj nie wiedziałam, że można ten chwast jeść.O lebiodzie i pokrzywie słyszałam.
OdpowiedzUsuńSpróbuję też w sobotę po wycieczce w plener.
Pozdrawiam. Milena
Pani Mileno,
UsuńSałatka jest pyszna, mlecz daje lekką goryczkę - to jest na plus.
Okazuje się, że wokół jest mnóstwo ziół i innych jadalnych roślin, nie trzeba kupować "chemicznych" ze sklepu!
Życzymy udanych sobotnich zbiorów:)
Takimi sałatkami sąsiadka mnie częstowała przed laty. Bardzo smaczne. Dzięki za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
Basia S.
Byliśmy również miło zaskoczeni smakiem.
UsuńCiekawi jesteśmy smaku pokrzywy, a i może lebiodę znajdziemy...To fascynujące, co można znaleźć na łąkach!
Pozdrawiamy ciepło!!
A szczaw to na łące u Was rośnie?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jakie zioła.
Pozdrawiam. Milena
Tak, szczaw rośnie.
UsuńPoza tym na pewno rośnie pokrzywa, babka lancetowata, podbiał - te rośliny rozpoznajemy:)
Pozdrawiamy serdecznie!
Przypominam alpejski przepis na salatke z mniszka; zbierane sa nie tylko liscie ale - najbardziej smakowite - pedy podziemne o jasnorozowym zabarwieniu jak i mlode, zamkniete paczki kwiatowe. Po uprzednim dokladnym ich oczyszczeniu i posiekaniu dodajemy troche goracego masla. Aby zalagodzic goryczke mniszka mieszamy go z 4-5 ugotowanymi, koniecznie goracymi ziemniakami. Solimy i slodzimy do smaku.
OdpowiedzUsuńPo ostudzeniu dodajemy maslanke, kefir albo jogurt mieszany z paroma lyzkami kwasnej smietany.
Smacznego!
Serdecznie pozdrawiamy,
KaPe